Pierwsza praca w której wykorzystałam prześliczne rivoli Swarvskiego. Kamyczki oplotłam drobniutkimi koralikami o średnicy 1,5 mm a dla ozdoby dodałam nieco większe 2,3 mm. Zdjęcia niestety nie oddają blasku kryształków. Idealne na sylwestrową noc!
Do kompletu powstała równie błyszcząca, podwójna bransoleta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jestem bardzo wdzięczna za każde pozostawione tutaj słowo :) Dziękuje za odwiedziny i mam ogromną nadzieję, że jeszcze kiedyś tu wrócisz.
Paulina