niedziela, 20 października 2013

50. Folklorystycznie

Po baaaardzo długiej przerwie w blogowaniu, wracam z głową pełną pomysłów. Nie twierdzę, że przez dwa ostatnie miesiące nic nie robiłam, nie mam niestety żadnych dowodów swojej pracy. Zostały u nowych właścicieli :)
Ostatnio odnajduję się w technice haftu koralikowego, daje mi ona niesamowitą przyjemność. W londyńskich sklepach z z koralikami zaopatrzyłam się w mnóstwo kaboszonów i prześliczne czeskie koraliki -  tak więc materiały są, pomysły również - lecz z czasem jest nieco gorzej. Niemniej jednak, staram się wygospodarować choć jeden dzień w tygodniu na dłubanie - a oto efekty :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jestem bardzo wdzięczna za każde pozostawione tutaj słowo :) Dziękuje za odwiedziny i mam ogromną nadzieję, że jeszcze kiedyś tu wrócisz.
Paulina